Pani Iwona Adamaszek i Katarzyna Koch oraz absolwenci naszego LO: Mateusz Oczko i Jakub Kóska, spędzili dwa dni na wyciecze w Rycerce Kolonii, sprawując opiekę nad uczniami klasy szóstej SP. Dzień przyjazdu, czyli czwartek 05 czerwca, obfitował w momenty wymagające cierpliwości i wytrwałości. Poczynając od kilkuminutowej jazdy pociągiem, szybką zmianą środka lokomocji na autokar, w którym  nawiew grzał, zamiast chłodzić, poprzez kolejną przesiadkę do busa (wszystko to, z plecakami wypełnionymi po brzegi ubraniami i jedzeniem) aż do szczęśliwego zakwaterowania w schronisku. Bez chwili wytchnienia, uczniowie wraz z opiekunami wybrali się (absolutnie bez żadnego jęku;) na wyprawę w góry, zwieńczoną sukcesem; po niemałych trudach i zmaganiach walki z niechęcią i zmęczeniem. Po powrocie uczniowie szybko odzyskali siły, grając w siatkówkę brnąc po kostki w wodzie, chlapiąc ubrania błotem i świetnie się przy tym bawiąc. Następnie nadszedł czas kolacji, którą była kiełbasa z grilla, pianki oraz ziemniaki  pieczone w popiele. Po ognisku, zabawy na dworze trwały nieprzerwanie,  aż do czasu, kiedy ciszę wieczorną zakłóciły odgłosy burzy, zaganiając uczestników wycieczki do ośrodka. Tam, pomimo braku prądu, udało się radośnie spędzić wieczór przy wspólnej zabawie.

Drugi dzień był czasem  zajęć na świeżym powietrzu oraz sprżatania, pakowania i drogi powrotnej, w czasie której wraz z uczniami Bielskiej Szkoły Przemysłowej wracającymi tym samym autbusem, wszyscy podróżujący mogli przez godzinę wspólnie śpiewać stare i nowe utwory.

Całość wycieczki szczęśliwie zakończyła się na dworcu w Bielsku, skąd nieprzytomni ze zmęczenia, ale zadowoleni uczniowie klasy szóstej udali się do swoich domów. Wszystkim uczestnikowm i opiekunom dziękujemy za wspólnie spędzony, radosny czas.